Wyjście z długów – czy jest możliwe?

0
1085
Wyjście z długów

Z każdym rokiem przybywa w Polsce osób poważnie zadłużonych. Z początku konsekwencje są pozornie niewielkie – wierzyciel zaczyna przysyłać monity (SMS-y, połączenia telefoniczne, listy czy nawet osobiste wizyty jego przedstawicieli w domu dłużnika – wszystkie z nich są każdorazowo płatne) i naliczać odsetki karne.

Po jakimś czasie jednak zapewne skończy się mu cierpliwość i skieruje on sprawę do sądu, co ma niemałe szanse zakończyć się egzekucją komorniczą. Żeby nie dopuścić do takiego scenariusza, trzeba szukać dobrych, sprawdzonych sposobów na pozbycie się zadłużenia. Tylko czy wyjście z długów jest rzeczywiście możliwe?

Wierzyciel może być skłonny do negocjacji

Pierwszym instynktem wielu osób zadłużonych będzie ignorowanie wspomnianych na początku monitów – kasowanie SMS-ów, zamykanie drzwi przed przedstawicielem wierzyciela, wyrzucanie listów i odrzucanie połączeń telefonicznych. Na dłuższą metę nie jest to jednak najlepsze rozwiązanie. Sprawi to tylko, że wierzyciel uzna nas za trudnych dłużników, którzy nie są skłonni próbować rozwiązań swój problem.

Dlatego też warto z wierzycielem rozmawiać. Wyjaśnić mu swoją sytuację i trudności, które doprowadziły do problemów z terminową spłatę długów, a także spróbować dojść do porozumienia (na przykład zaproponować ilość i wysokość rat, które jesteśmy w stanie spłacać). Nie zawsze się uda, ale jest to zdecydowanie sposób, który powinno się wypróbować.

Więcej wartościowych porad dla osób znajdującej się w trudnej sytuacji, walczących z długami, znaleźć można na blogu http://bezdlugow24.pl/.

Kredyt oddłużeniowy sposobem na wyjście z długów

Nawet, jeśli wierzyciel nie będzie chciał współpracować, nie musi to pozostawiać nas w sytuacji bez wyjścia. Godny rozważenia w takim wypadku jest tak zwany kredyt oddłużeniowy.

Jego zadaniem jest spłacenie ciążących na nas zobowiązań i maksymalne obniżenie miesięcznej raty, tak, aby jej terminowe spłacanie było możliwe. Pozwoli to na wyjście na prostą i uniknięcie wspomnianych na początku artykułu negatywnych konsekwencji związanych z opóźnieniami w spłacie.

Artykuł powstał we współpracy z portalem http://bezdlugow24.pl/.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ